Zrobiłam kilka butelek techniką serwetkową.Nie jest to prawdziwy decoupage, jak uświadomiła mnie pewna pani w sklepie dla dekupażystów ,ale potocznie mówi się o tym właśnie decoupage.Bardzo lubię tą technikę ,chociaż lakierowanie jest nudne i czasochłonne.Położyłam więc tylko sześć warstw lakieru.Moja koleżanka Danusia nie wybrzydzała , wzięła wszystkie butelki.
Wow, jakie ladne buteki Ci wyszly..gratuluje.)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się koleżance, ja też bym nie wybrzydzała. Wszystkie bez wyjątku są świetne.
OdpowiedzUsuń