poniedziałek, 17 grudnia 2012
sobota, 1 grudnia 2012
Coraz bliżej Świąt...
Rozpoczął się adwent - czas oczekiwania na najpiękniejszy dzień w roku.. Na pewno nie jestem osamotniona w tym przekonaniu. Bo któż nie kocha świąt....
W tym roku moja córka zrobiła taki oto świecznik adwentowy.
Staram się nie kupować ozdób świątecznych , ale trudno się ograniczyć , gdy coś samo pcha się w ręce. Tym razem były to naprawdę małe zakupy...
A skoro przyszła zima zaczęły nas odwiedzać sikorki..
Można je obserwować godzinami ,lub do chwili , kiedy wystraszą je sroki . Śliczne ptaszki....
Pozdrawiam ciepło dziękując za miłe komentarze.
W tym roku moja córka zrobiła taki oto świecznik adwentowy.
Staram się nie kupować ozdób świątecznych , ale trudno się ograniczyć , gdy coś samo pcha się w ręce. Tym razem były to naprawdę małe zakupy...
A skoro przyszła zima zaczęły nas odwiedzać sikorki..
Można je obserwować godzinami ,lub do chwili , kiedy wystraszą je sroki . Śliczne ptaszki....
Pozdrawiam ciepło dziękując za miłe komentarze.
wtorek, 20 listopada 2012
wtorek, 23 października 2012
Pracownia krawcowej...
Mój kolejny wytwór -sampler pracownia krawcowej.Wzór,oczywiście, znaleziony w sieci.
I wyniki mojego jesiennego,kameralnego candy (przepraszam , że dopiero dzisiaj ).
Obrazek jesienne latarenki dostanie Isabell. Proszę o dane na moją pocztę.
Na koniec gorące podziękowania dla Pusi za wyróżnienie. Naprawdę sprawiłaś mi radość.
Pozdrawiam ciepło ...
niedziela, 30 września 2012
Jesienne candy...
Z okazji ostatniego dnia września zapraszam na jesienne candy. Przedmiotem owych słodkości jest mój ostatni haft - jesienne latarenki. Losowanie 21 października , a zasady chyba wszystkim ogólnie znane :
obserwuj mojego bloga, zamieść obrazek wraz z linkiem , skomentuj, jeżeli nie masz bloga ,zostaw adres @.
Życzę powodzenia i pozdrawiam ciepło.
obserwuj mojego bloga, zamieść obrazek wraz z linkiem , skomentuj, jeżeli nie masz bloga ,zostaw adres @.
Życzę powodzenia i pozdrawiam ciepło.
sobota, 8 września 2012
Ostatnie smaki lata...
Na pożegnanie lata trochę słodkości. Tym razem maliny.
Niestety, jesień zbliża się wielkimi krokami.Pocieszającym jest fakt, że będzie jeszcze żółto, rudo ,pomarańczowo ,a dopiero potem szaro i smutno.W związku z tym trochę kolorów...
Na koniec kolejny obrazek , którego wzór wyszperałam w sieci , z serii paryskie kwiaciarnie.Moja ulubienica hortensja...
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze. Pozdrawiam ciepło,choć już wrześniowo.
Niestety, jesień zbliża się wielkimi krokami.Pocieszającym jest fakt, że będzie jeszcze żółto, rudo ,pomarańczowo ,a dopiero potem szaro i smutno.W związku z tym trochę kolorów...
Na koniec kolejny obrazek , którego wzór wyszperałam w sieci , z serii paryskie kwiaciarnie.Moja ulubienica hortensja...
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze. Pozdrawiam ciepło,choć już wrześniowo.
sobota, 4 sierpnia 2012
Myszki i magnolie.
Dla odmiany, żeby nie popaść w rutynę, wyszyłam obrazeczek z dwiema myszkami, chociaż nienawidzę tych gryzoni . Lecz te są przesłodkie...
Ciąg dalszy zapewne nastąpi wkrótce.Serdecznie dziękuję za miłe i budujące komentarze. Pozdrawiam z ochładzającym powiewem sierpniowego wiaterku...
I oczywiście ciąg dalszy atlasu botanicznego, czyli magnolie...
Subskrybuj:
Posty (Atom)