środa, 31 lipca 2013
sobota, 27 lipca 2013
Koronkowa serwetka...
To moje ostatnie dzieło - serwetka z cieniutkiego kordonka ( nie znam numeracji) wykonana najcieńszym szydełkiem , jakie posiadam ( to antyk po mojej babci ) . Trochę bolały mnie palce podczas dziergania , ale było warto.
Szydełkowania ciąg dalszy nastąpi, a tymczasem życzę Wam ochłody w te upalne dni. Pozdrawiam z ożywczym powiewem z nad morza.
Szydełkowania ciąg dalszy nastąpi, a tymczasem życzę Wam ochłody w te upalne dni. Pozdrawiam z ożywczym powiewem z nad morza.
niedziela, 21 lipca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)