środa, 10 kwietnia 2019

Poszewka w piórka....

Ta poszewko to coś z niczego  : płótno z recyklingu i resztki kordonka . Grafikę znalazłam w sieci , a dobór kolorów to radosna twórczość własna. Zastosowałam najprostsze ściegi łańcuszek i sznureczek.To druga poszewka z piórkowym motywem. Pierwszą można zobaczyć tutaj .








W planach mam jeszcze jedną poszewkę haftowaną w piórka. Takie swobodne wyszywanie to dla mnie olbrzymia przyjemność...
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Do następnego haftu....

7 komentarzy: