sobota, 1 grudnia 2012

Coraz bliżej Świąt...

Rozpoczął się adwent - czas oczekiwania na najpiękniejszy dzień w roku.. Na pewno nie jestem osamotniona w tym  przekonaniu. Bo któż nie kocha świąt....
W tym roku moja córka zrobiła taki oto świecznik adwentowy.


Staram się nie kupować ozdób świątecznych , ale trudno się ograniczyć , gdy coś samo pcha się w ręce. Tym razem były to naprawdę małe zakupy...





A skoro przyszła zima zaczęły nas odwiedzać sikorki..






Można je obserwować godzinami  ,lub do chwili , kiedy wystraszą je sroki . Śliczne ptaszki....
Pozdrawiam ciepło dziękując za miłe komentarze.

4 komentarze:

  1. Bardzo elegancki i bardzo adwentowy wieniec zrobila corka, a te ptaszki sa faktycznie sliczne..a jakie szczesliwe, ze maja jedzonko.!!!.Zakupy..no coz..kazdy lubi miec cos nowego i pieknego w domu..chocby wlasnie na swieta.)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny świecznik adwentowy:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ptaszki przeurocze, a córci proszę pogratulować świecznika:)
    Pozdrawiam ciepło i dołączam się do grona oczekujących na Gwiazdkę. Bezapelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ptaszki zakupowe przecudne. I te hortensje z poprzedniego posta - rewelacja.:)

    OdpowiedzUsuń