Zajączek No 3 wykonany jest techniką blackwork ( a raczej greenwork ). Część wzorów zaczerpnęłam z sieci, jednak większość to moje pomysły.
Tok oto prezentują się razem
W dalszym ciągu jestem w temacie zajęcy , a efekty pokażę wkrótce. Dziękuję za wizyty i komentarze.
Przesliczne zajaczki..podoba mi sie ogromnie ten zielony z poprzedniego postu a ten kolorowy, patchworkowy skradl moje serce..wspaniale prace Alu.-
OdpowiedzUsuńFantastyczne zajączki i pomysł znakomity!
OdpowiedzUsuńWszystkie zajączki superaśne, ale najmilszy dla mnie patchworkowy:)
OdpowiedzUsuńJakie piękne zające! Niby ten sam wzór, a jakie różne hafty! Też najbardziej podoba mi się ten patchworkowy:)
OdpowiedzUsuńPiękne! Zakochałam się w tym kolorowym...
OdpowiedzUsuń