Tym razem zajączki drewniane , wycięte ze śmietnikowej deski przez mego synka. Trochę białej farby , kilka przetarć i już.
Na koniec mały, zającowy samplerek.
I na tym koniec twórczości zającowej. Dziękuję za wizyty i miłe komentarze.
Pozdrawiam ciepło ...
Super te zajączki, zdolne rączki ma synek :)
OdpowiedzUsuń