Czyli kwiat marchwi. Po francusku to jednak brzmi dużo lepiej. Wzór znaleziony w sieci.
Mistrzynią fotografii to ja nie jestem. W rzeczywistości płótno jest beżowe , a kolory trochę jaśniejsze. Miły ,szybki hafcik. Zawiśnie w towarzystwie letniej łąki, którą wyhaftowałam jakiś czas temu.
Dziękując za miłe komentarze i odwiedziny żegnam się z Wami do następnego haftu...
Mistrzynią fotografii to ja nie jestem. W rzeczywistości płótno jest beżowe , a kolory trochę jaśniejsze. Miły ,szybki hafcik. Zawiśnie w towarzystwie letniej łąki, którą wyhaftowałam jakiś czas temu.
Dziękując za miłe komentarze i odwiedziny żegnam się z Wami do następnego haftu...
Piękny! Uwielbiam takie delikatne hafty...ulotne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i delikatny wzór:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny
OdpowiedzUsuń