Daaaawno nic nie uszyłam , chociaż kupiłam nową maszynę do szycia marki Łucznik o imieniu Magdalena.Wiosenne poszewki powstały z potrzeby chwili ( chociaż poszewek ci u mnie dostatek ).Materiał kupiłam w SH za jedyne 1 zł .
Aplikacje powstały na flizelinie obustronnie klejącej. Obszyłam je w sposób mało artystyczny , ale efekt jest zamierzony.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.Do zobaczenia.......
Aplikacje powstały na flizelinie obustronnie klejącej. Obszyłam je w sposób mało artystyczny , ale efekt jest zamierzony.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.Do zobaczenia.......
Przyjemna praca, koszt niewielki, maszyna przestestowana, podusie, jak znalazl, i takie bardzo wielkanocne tematycznie..ladne i napewno potrzebne , mimo ze ich duzo masz..ja wciaz szyje poduszki.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne wszystkie; uroczo prezentują się wszystkie razem
OdpowiedzUsuńŚliczne podusie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te poduchy. Wiosenne, ale i świąteczne. Szczególnie ta z ptaszkami mnie uwodzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
Śliczne wiosenne podusie:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne poduszeczki!
OdpowiedzUsuńSuper wyszły i masz już wiosnę na kanapie czy łóżku:)
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy wyszły pięknnie!
OdpowiedzUsuńSuper podusie! A te aplikacje z czasem będą się strzępić?
OdpowiedzUsuńcudne poduszki
OdpowiedzUsuńCudowne wyszywanki. Podziwiam Cię za cierpliwość.
OdpowiedzUsuń