sobota, 8 kwietnia 2017

Wiosenne poduszki...

Daaaawno nic nie uszyłam , chociaż kupiłam nową maszynę do szycia marki Łucznik o imieniu Magdalena.Wiosenne poszewki powstały z potrzeby chwili ( chociaż poszewek ci u mnie dostatek ).Materiał kupiłam w SH za jedyne 1 zł .













Aplikacje powstały na flizelinie obustronnie klejącej. Obszyłam je w sposób mało artystyczny , ale efekt jest zamierzony.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.Do zobaczenia.......

11 komentarzy:

  1. Przyjemna praca, koszt niewielki, maszyna przestestowana, podusie, jak znalazl, i takie bardzo wielkanocne tematycznie..ladne i napewno potrzebne , mimo ze ich duzo masz..ja wciaz szyje poduszki.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne wszystkie; uroczo prezentują się wszystkie razem

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne są te poduchy. Wiosenne, ale i świąteczne. Szczególnie ta z ptaszkami mnie uwodzi.
    Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne wiosenne podusie:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wyszły i masz już wiosnę na kanapie czy łóżku:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super podusie! A te aplikacje z czasem będą się strzępić?

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne wyszywanki. Podziwiam Cię za cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń